🍹 Lampa Z Tykwy Jak Zrobić

Są one świetną alternatywą dla przeróżnych świeczek i bez problemu można je wykonać samemu w domu. Najlepiej je zrobić w ozdobnych butelkach lub słoikach, aby wyglądały bardziej dekoracyjnie. Aby lampa była zapachowa to możesz dodać bezpośrednio do oliwy olejek eteryczny albo świeże lub suszone zioła. Jakiś czas temu zostałam poproszona o przygotowanie projektu lampy z tykwy. Lampa jest bardzo prosta w wykonaniu. Jeżeli jesteście ciekawi zapraszam do przejrzenia gazetki "Cztery Kąty", która właśnie dzisiaj ukazała się w kioskach. Blog o tykwie i wszystkim co z nią związane. Mnóstwo lamp, ozdób, pomysłów DIY, porad ogrodniczych oraz wskazówek dotyczących obróbki. Jak zrobić niezwykłą, oryginalną lampę podłogową własnymi rękami Wykonanie takiej lampy podłogowej własnymi rękami nie jest tak trudne, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Jedyną umiejętnością potrzebną do tego zadania jest minimalne doświadczenie w obróbce metalu. IZuKbIy. Witam kochane Tykwa to afrykańska roślina. Po wysuszeniu nadaję się do obróbki i można z niej zrobić wiele fajnych rzeczy. Ale po kolei: Przechadzając się kiedyś po sklepie ogrodniczym, zobaczyłam nietypowe jak dla naszego klimatu ziarenka. Ponieważ jestem zapaloną ogrodniczką - amatorką, to postanowiłam je kupić. Pomyślałam sobie "co z tego, że afrykańska roślina, może urośnie i w moim ogródku". Posiałam do rozsadnika i jak wykiełkowały to zaczęłam szukać w necie co dalej z nią zrobić. Niestety nie ma w necie zbyt wiele informacji na ten temat ale na szczęście trafiłam na na tę stronę . Zaczęłam czytać i mocno się zaangażowałam w uprawę moich nowych roślinek. Jak pooglądałam co można z nich zrobić to moje zaangażowanie wzrosło jeszcze bardziej. Oto reportaż z cyklu, który trwał rok od posiania do wykonania lampy. To sztuka dla bardzo cierpliwych osób :) :) :) Na początku zakupiłam nasionka i posiałam je do pojemników. Jak widać na zdjęciu poniżej, 26 marca 2011r wyrosły z ziarenek całkiem fajne roślinki. W okolicach połowy kwietnia wysadziłam je do gruntu Po jakimś czasie, roślinki zaczęły rosnąć jak szalone. Dobrze, że posadziłam je przy płocie, a za płotem u sąsiada rosną sosny bo tykwy zaczęły się pjąć w górę, zakryły cały płot i wspinały się wysoko na drzewa u sąsiada. Na pnączach pojawiły się piękne ,duże ,białe kwiaty z których zaczęły zawiązywać się takie oto owoce Owoce tykwy z dnia na dzień były coraz większe, cięższe i było ich coraz więcej. Ich długość dochodziła do 80 cm a waga do 5 kg. I tak sobie wisiały i zdobiły mój ogród, wzbudzając zaciekawienie osób które mnie odwiedzały. W październiku bacznie obserwowałam pogodę aby zdążyć zebrać tykwy przed przymrozkami. Gdy obcinałam je z krzaków były zupełnie zielone, nie dawały żadnych znaków schnięcia i dojrzałości. Zebrałam plon w postaci 12 okazów. Postanowiłam suszyć je w temperaturze pokojowej około 20 stopni. Wymyśliłam sobie taki patent :) To już kiedyś wam pokazywałam tu Po bardzo długim czasie, na tykwach w końcu zaczęły pojawiać się jakieś brązowe plamki i pleśń. To była oznaka, że zaczynają schnąć. Niepokoiła mnie jednak pleśń, która wychodziła na zewnątrz. Jednak cierpliwie codziennie ją usuwałam z tykw za pomocą suchej szmatki. Tykwy były coraz bardziej brązowe. Wreszcie w kwietniu, więc rok po wysadzeniu do gruntu, mogłam zabrać się do pracy. Tykwy były w końcu suche, zdrewniałe i bardzo lekkie. Otworzyłam pierwszą tykwę, wypatroszyłam ją i zdarłam z niej zdrewniałą, brązową skórkę. Praca dosyć mozolna. Z wielkim zapałem zaczęłam wiercenie dziurek, wklejanie koralików. Oczywiście nic nie poszło idealnie ale to w końcu moja pierwsza w życiu lampa z tykwy afrykańskiej :) Po dość długiej i mozolnej pracy zobaczyłam efekt. Lampa jest bardzo klimatyczna. Niestety zdjęcia nie oddają tego. Oczywiście do lampy zamontowałam, oprawkę, kabel, żarówkę i wtyczkę. Na koniec polakierowałam ją lakierem w sprayu z brokatem aby lśniła również w dzień. W taki oto sposób stworzyłam swoją lampę z małego ziarenka :) Może nie jest doskonała ale czuję wielką satysfakcję, że udało mi się wychodować tykwy i zrobić z nich przedmioty które będą mi służyć. Mam jeszcze kilka tykw i stopniowo będę z nich tworzyć inne lampy. Efekty będę wam pokazywać. Pozdrawiam serdecznie odwiedzających. Lubisz majsterkować i dekorować dom własnoręcznie wykonanymi ozdobami? Szukasz inspiracji na oryginalny prezent? A może lubisz warzywa i sam chętnie je uprawiasz? Niezależnie od tego, która z tych opcji cię dotyczy, powinieneś bliżej zapoznać się z tykwą i przekonać się co można zrobić z tykwy. Czym jest tykwa? Zanim podpowiemy ci co można zrobić z tykwy, dowiedz się czym tak naprawdę jest. Mimo, iż jest jedną z najdawniej uprawianych roślin, znaną od tysiącleci, to w Polsce nie jest zbyt popularna. Tykwa (Lagenaria siceraria) należy do rodzaju roślin dyniowatych. Pochodzi z tropikalnych regionów Afryki. Jest jednoroczną rośliną, która może się płożyć po ziemi lub wspinać po podporach jak pnącze. Pędy tykwy mogą sięgać nawet do 10 m długości. Roślina ta ma duże liście i białe kwiaty kwitnące od lipca do sierpnia, które otwierają się nocą. Zapylają je więc nocne owady min. takie jak ćmy. Na roślinie znajdują się zarówno kwiaty żeńskie, jak i męskie. Oznacza to, że tykwa jest rośliną jednopienną i rozdzielnopłciową. Kwiaty po zapyleniu zawiązują owoce, a ich kształty i barwa różnią się od siebie w zależności od odmiany. Owoce mogą być np. kształtu jajowatego, odwrotnie jajowatego, owalnego, podłużnego, kulistego, wężowate. Barwy złocisto żółtej, brązowej, zielonej, kremowej. Mogą być też pokryte cętkami lub plamkami. Owoce tykwy mają miękki, gąbczasty miąższ i twardą okrywę. Najpopularniejsze odmiany na naszym rynku to Birdhouse, Marenka, Kobra i Snake, Canon Ball. Te, odmiany które przypominają kształtem cukinie lub metrowe węże najczęściej wykorzystuje się w kuchni, pozostałe mogą mieć gorzkawy smak. Uprawa tykwy No tak zastanawiasz się co można zrobić z tykwy ale najpierw musisz ją mieć. Oczywiście możesz pójść na łatwiznę i kupić tykwę zdatną do spożycia lub ususzoną, gotową do obróbki. Zachęcamy jednak, byś poszedł o krok dalej i najpierw sam ją wyhodował. Zatem od czego zacząć, zapytasz? Nie obawiaj się uprawa tykwy nie jest trudna. Roślina ta nie jest szczególnie wymagająca w stosunku do gleby, na jakiej ma rosnąć. Ma jednak swoje preferencje, najbardziej lubi gleby piaszczysto-gliniaste, przepuszczalne, zasobne w materię organiczną i składniki pokarmowe. O odczynie zbliżonym do neutralnego pH, czyli od 6,5 do7,5. Jak każda roślina do wzrostu potrzebuje wody, która jest jej szczególnie potrzebna podczas kwitnienia i zawiązywania owoców. Należy jednak uważać, by nie przesadzić z wodą, tykwa nie lubi podmokłej gleby. Najlepsze stanowisko dla niej to miejsce słoneczne i osłonięte od wiatru. Odpowiednia temperatura dla jej rozwoju to minimum 18°C. Optymalną będzie 20-25°C. Niższe temperatury znacznie hamują jej wzrost. Na stałe miejsce można ją przesadzić dopiero po przejściu przymrozków. Zanim posiejesz nasiona najlepiej mocz je w wodzie przez 12 do 24 godzin. Jeśli zasiejesz nasiona od stycznia do lutego (wysiew do inspektu, szklarni, rozsada w domu) spodziewaj się zbioru letniego warzyw. Natomiast jeśli zrobisz to w okresie od maja do lipca (wtedy można siać bezpośrednio na miejsce stałe) zbierzesz plony jesienią. Jeśli chcesz tykwę możesz uprawiać też w doniczce ( (min. 40 cm średnicy) lub przy pergoli. Tykwy przeznaczone do spożycia zbierz, kiedy są młode. Mają wtedy mniej więcej długość 15-18 cm. Powinny być miękkie i soczyste. Ich owoce z powodzeniem możesz przechowywać w lodówce, najlepiej od 7 do 10 dni. Jednak świeże są najsmaczniejsze. Zwróć uwagę na odmianę, bo niektóre produkują bardzo gorzkie, czasem trujące owoce! Tykwa plonuje tak obficie, że będziesz mógł jej owocami obdarować rodzinę. Natomiast starsze owoce możesz wysuszyć i przeznaczyć do wykonania dekoracji. Kiedy zebrać tykwy przeznaczone na dekoracje? Zbierz tykwę, gdy będzie dojrzała. To stadium rozpoznasz po tym, że pod cienką zieloną warstwą skórki, będzie posiadać twardą, zdrewniałą okrywę. Będzie ona tak twarda, że nawet ostry nożyk napotka opór. Szypułka dojrzałej tykwy bywa zielona lub lekko brązowa. Taki owoc przez suszeniem wymaga sezonowania, czyli należy go odciąć i zabrać do suchego oraz przewiewnego, ciemnego miejsca. Jeżeli obawiasz się, że nie potrafisz właściwie ocenić stanu dojrzałości owocu, najlepiej byś pozostawił go na roślinie, jeśli temperatura na to pozwala. Pamiętaj, że trzeba je zebrać przed pierwszymi przymrozkami, tykwa nie toleruje temperatury poniżej zera. Zostawiając owoc tak długo jak to możliwe tykwa stanie się przejrzała. Będzie miała wtedy brązową szypułkę oraz przyschnięty łęt. Oznaczać to będzie, że owoc przestał już rosnąć i nie pobiera już soków. Taki przejrzały owoc od razu możesz suszyć, nie wymaga już sezonowania. Gastronomiczne zastosowanie tykwy Jednym ze sposobów na to co można zrobić z tykwy jest zastosowanie jej w kuchni. Choć potrawy przy jej użyciu można znaleźć głównie w kuchni azjatyckiej, nic nie stoi na przeszkodzie, by częściej gościła też na naszych stołach. W wielu potrawach możesz stosować ją jako zamiennik cukinii. Niedojrzałe owoce smakiem przypominają właśnie to warzywo, ale mają od niego delikatniejszy i bardziej gąbczasty miąższ. Tak jak inne warzywa również tykwa ma dla naszego organizmu zalet co niemiara. Spożywanie jej młodych owoców korzystnie wpływa na nasze samopoczucie, działa antydepresyjnie, moczopędnie, immunosupresyjnie i antyoksydacyjnie. Owoce tykwy zawierają dużo witamin min z gr. B, wit. C, A, D, E oraz aminokwasy. Jest to warzywo niskokaloryczne, o dużej zawartości błonnika. Do spożycia nadają się wyłącznie młode i miękkie owoce. Za wyjątkiem odmian gorzkich. Gdy skórka tykwy jeszcze jest miękka, nie trzeba jej obierać. Młodą tykwę możesz jeść na surowo, smażyć w głębokim tłuszczu, dusić z warzywami, dodawać do zup i marynować. Japończycy słodzą cienkie paski tykwy np. karmelem i jako tzw. suszone włókno tykwy używają do sushi i tofu. Na poniższym filmie możesz znaleźć przepis na jedno z wielu pysznych dań jakie warto przyrządzić z tego warzywa. Idealne na obiad. Dekoracyjne zastosowanie tykwy Co można zrobić z tykwy? Nie tylko potrawy ale też przedmioty, które można podziwiać. Ale nie potrzeba robić zbyt wiele, aby cieszyć się jej pięknem. Sama w sobie również jest niezwykle dekoracyjna. Sadząc ją w ogrodzie będzie jego oryginalną ozdobą. Jak już wspominaliśmy twarda okrywa tykwy z czasem drewnieje, dlatego po wysuszeniu i wydrążeniu z niej nasion stosuje się ją do wyrobu wyszukanych przedmiotów ozdobnych i użytkowych. Choćby takich jak lampy, galanteria, świeczniki, lampiony, figurki, budki dla ptaków, wazony, butelki, kubki, miski,biżuteria, szkatułki, rzeźby, czy instrumenty np. marakasy. W suszonych owocach można też rzeźbić, drążyć wzory, malować je farbami akrylowymi, przyozdabiać techniką decoupage, wykorzystać do florystycznych aranżacji. Nawet amator może się wyżyć artystycznie przy ich obróbce. Jednak ze względu na twardość zaschnietych owoców przydadzą się w tym celu narzędzia takie jak np. wiertarka,wyrzynarka, multiszlifierka i wiertła do drewna. Pomysłów i inspiracji na to co można zrobić z tykwy jest wiele. Tym, który jest najczęściej wykorzystywany to stworzenie własnoręcznie lampy. Na filmie poniżej dowiesz się jak ją zrobić. Już wiesz co można zrobić z tykwy, co zrobisz jako pierwsze? Artykuły DIY czyli Zrób to sam podobają Wam się chyba najbardziej ze wszystkich ;] Zapewne dlatego, że jesteśmy najbardziej pomysłowym narodem pod słońcem ;] Dziś mam dla Ciebie bardzo dobry temat na Zrób to Sam mianowicie – LAMPY! Lampa to przedmiot który obowiązkowo musi znaleźć się w portfolio każdego designera, artysty, performera – dlaczego więc nie ma również znaleźć się w Twoim osobistym dzienniku pod tytułem “zaprojektowałem i zrobiłem to od podstaw”! Ciesz się swoją ambicją, daj się ponieść fantazji, bądź maksymalnie kreatywny! Obejrzyj 21 pomysłów na lampę w mieszkaniu. Niektóre z tych idei są naprawdę bardzo tanie, inne banalnie łatwe w wykonaniu a wszystkie mają jeden wspólny mianownik – ZROBIŁEŚ TO SAM i musisz koniecznie się tym pochwalić!! DIY – Zrób to Sam – stwórz własną lampę! Lampa dobra na dobry sen ;] Taką lampę możesz zostawać jako oświetlenie nocne w pokoju dziecięcym, w korytarzu albo kawiarni (tylko może z innym napisami?). Jak ją zrobić? Proste! Kub blejtram (w sklepie dla plastyków) albo nabij płótno na ramkę z drewna, naklej napis z literek samoprzylepnych, pomaluj czarną farbą front, odklej literki a w środku ramy zamontuj żarówkę – mleczne delikatne oświetlenie w formie obrazy na ścianę gotowe! Jesteś właścicielem herbaciarni i lubisz nietypowe rozwiązania? Osobiście wolałabym więcej tych imbryków w jednym miejscu, kolekcję można jednak zacząć od takiej ilości. Lampa z dzbanka do herbaty? Proszę bardzo! Lampy ze słoików i każdego rodzaju szkła z recyklingu to dziś bardzo popularny temat lampowego DIY. Zobacz jak zorganizowano listwę w której prowadzone są instalacje – sprytne, tanie i łatwe do wykonania samodzielnie. Niebiańska lampa z waty? Możesz kupić najtańszy zestaw obsadka + kostka + kabelki i np. abażurek z Ikei? To wszystko oblecz watą. Powtórz to kilka razy – stworzy to kompozycję z niebiańskich puszystych kul. Ciekawa lampa? Lampa inna niż wszystkie? Stare instrumenty – np. perkusja posłużą Ci za abażury! Świetna, modna lampa wykonana samodzielnie? Naśladuje design całkiem drogiej lampy a możesz łatwo zrobić ją w domowym zaciszu np. ze starego koszyka na owoce ;] Retro lampa? Na długi kabelek możesz nawlec drewniane elementy toczone. Dostaniesz takie np u stolarza. Należy je przewiercić i lampa gotowa! Surowy design lampy czy drugie życie eko-odpadków? Taką lampę zrobić możesz ze starych koszy na śmieci ;] Romantyczna retro lampa zrobiona z abażurków a;la babciny nakastlik ;] Z pewnością takie abażurki można upolować na pchlim targu, kleparzu a może też w sklepie z tanimi ciuchami. Kilka białych kabelków, obsadki, oczywiście kostka rozdzielająca i retro abażurki ;] Zrób to Sam – kinkiet – gotowy! Tutaj – krok po kroku – jak zrobić lampę ze słoików – zainspirujcie się – to nie jest takie trudne! Abażury z tub starych gramofonów? Bardzo retro i bardzo ciekawe rozwiązanie ;] Jak zrobić piękną i bardzo modną lampę z łusek krok po kroku – tak powinno wyglądać każde DIY, prawda? Etniczna lampa na stalowym ruszcie otoczona drewnianymi gałązkami? A może cynamonem?? Fajny pomysł ;] Potrzebujesz do tego 2 metalowych obręczy i gałązek i .. odrobiny cierpliwości i czasu. Najbardziej kontrowersyjna lampa z tych które dla Ciebie dziś wybrałam – Abażur tej lampy zrobiony jest z okularów ;] Czasem można kupić takie na targu w bardzo dobrej cenie więc dlaczego nie zrobić z nich .. lampy ?? DIY to bardzo kreatywny sport ;P Twoja babcia ma sitko do przesiewania mąki?? Nie używasz go już albo masz drugie? Jedno z tych sitek może posłużyć Ci za abażur do lampy! Bardzo trendy! Kolej na mój następny ulubiony DIY pomysł na lampy zrób to sam z … globusów ;] Oczywiście jeśli tylko posiadasz jeden jedyny globus lepiej edukuj dzieci albo siebie od czasu do czasu i nie niszcz go. Globusy można kupić na pchlim targu lub w sklepie z tanią odzieżą – łatwo jest je rozbroić i użyć do stworzenia tego fantastycznego widowiska światełek ;] Tutaj kolejna budżetowa wersja lampy od projektanta. Ta zrobiona przez Ciebie składa się z przyklejonych do siebie kartoników na cup-cake (babeczki? – nie wiem jak t nazwać bo nie gotuję ;P). Na koniec trzy przykłady na zrób to sam – lampę z .. butelek ;] Tutaj piękne zielone butelki po winie zamocowane do obręczy (po beczce) albo innej drewnianej umieszczone nad stołem jadalnianym. Bardzo dobry z plusem ;] Lampa z zielonych butelek odciętych na różnych wysokościach i zawieszonych również na różnych wysokościach na stołem jadalni. Listwa i skrzynka obudowująca instalację elektryczną drewniana. Butelkowa kulminacja – lampa z pęku rozciętych zielonych butelek. Takie intensywne i obszerne lampy pasują do wysokiego sufitu kamienicy. Uważaj byś nie przesadził z wizualną ciężkością lampy którą wykonujesz! W niewielkim wnętrzu bloku z wysokością sufitu 2,50m nie każda lampa będzie wyglądać dobrze! Jeśli masz ochotę na inne posty z kategorii DIY zobacz: 1. Jeansy i to jak możesz zastosować je we wnetrzu 2. 40 pomysłów na wezgłowie łózka 3. DIY dla domu i wnętrza- 10 ciekawych pomysłów PD Architekt pozdrawia i przeprasza za niedziałający serwer! AKTUALIZACJA Często zamieszczam niektóre inspiracje na serwisie Lampa Sweet Dreams zrobiła tam wielką karierę i bardzo podobała się internautom. Użytkowniczka ww serwisu, Pani Maggie20 na podstawie inspiracji zrobiła SWOJĄ WŁASNĄ LAMPĘ SWEET DREAMS! Maggie20 pozwoliła również na umieszczenie swojego dzieła w poście. Wszystko po to, byście mogli jeszcze bardziej inspirować się, zobaczyć, że wszystko jest możliwe i zabrać do dzieła! Poniżej, własnoręcznie wykonana przez Maggie20 Lampa Sweet Dreams ;] Lampa wykonana przez zainspirowaną internautkę Maggie20 ;] TO SIĘ NAZYWA POZYTYWNA MOTYWACJA moi drodzy czytelnicy! Dziękuje za możliwość udostępnienia działa. Gratuluję wykonania ;] Rating: (22 votes cast)DIY - Zrób to Sam - zaprojektuj swoją własną lampę! + Aktualizacja, out of 10 based on 22 ratings Troche info Tykwa (Lagenaria Ser.) – rodzaj jednorocznych, pnących roślin tropikalnych z rodziny dyniowatych. Przedstawiciele pochodzą z Afryki i ta swoją sławę zawdzięcza niezwykłym owocom, których skorupa po udanym suszeniu drewnieje umożliwiając jej szerokie suche, zdrewniałe i oczyszczone jak i świeżo zerwane z pędu owoce znajdują szerokie zastosowanie. Wykorzystywane są głównie w celach dekoracyjnych jak i czysto użytkowych, a nawet bardzo często służą jako pojemnik do picia (np. Yerba mate), naczynia, łyżki i pojemniki. Ze względu na to, iż skorupa tykwy nie jest atakowana przez termity, wiele ludów afrykańskich używa jej jako pojemnik na ziarno czy też prosty bukłak na wodę. Nie brakuje oczywiście przedmiotów takich jak zabawki, sztućce, narzędzia, maski, instrumenty itp. Z nasion tykwy otrzymuje się olej lub po obłupaniu pełnią funkcję wkładki do zupy. Galeria 4 - lampa tykwa Poniższy pomysł nie będzie czymś zupełnie nowym, ponieważ wcześniej już go wymieniłem w DiY Biznes, czyli rękodzieło lecz nie omówiłem. Przyjrzyjmy się więc temu dokładniej. O co chodzi ? Chodzi o produkowanie, wykonywanie różnych dzieł z tykwy. Według Wikipedii jest to roślina z gatunku dyniowatych, a więc nie trudno się domyśleć, że jej skorupa jest twarda. Wnętrzności wydłubujemy (np. zwykłą łyżką), ponieważ liczy się sama skorupa, która cały swój urok zawdzięcza fantazyjnemu kształtowi. Konkrety…? Konkretnie można wykonywać piękne lampy. Na jednej ze stron internetowych można znaleźć bardzo szczegółową instrukcję, dlatego nie będę teraz tego opisywał, lecz lampy są naprawdę oryginalne. Można (nie trzeba) we, wcześniej wywiercone, otwory podoklejać koraliki, wtedy lampa będzie świecić kolorowo. Oczywiście lampy z tykwy mogą być wiszące, jak i małe stojące (do postawienia choćby na stoliku nocnym). Nie jest powiedziane, że z tykwy da się zrobić tylko i wyłącznie lampy. Wręcz przeciwnie, ludzie bardzo fajnie wymyślają różne rzeczy, np. słynne rosyjskie składane lalki -oczywiście zapomniałem ich nazwy 🙂 no, ale skupmy się na lampach. Czy to się opłaca ? Tak, opłaca się. Taki pomysł na biznes nie wymaga dużych nakładów finansowych, dlatego mogą go wykonywać osoby, które jeszcze nie pracują (młodzież szkolna). Zajęcie to, może być ciekawym źródłem zarobku. Tykwy można bez problemu zamówić przez internet. Ich cena to ok. 20 zł za sztukę (w zależności od kształtu i wielkości). Żarówkę i podłączenie możemy zrobić za ok. 10 zł. Całe koszta produkcji lampy wyniosą 30 zł, a gotowe (na allegro) kosztują od 100 do 200 zł! Polub też Biznesomanię na FB, żeby nie przegapić kolejnych pomysłów na biznes!

lampa z tykwy jak zrobić