🎖️ Życie I Cała Reszta Cały Film
Kochająca życie 40-kilkuletnia Lea (Bérénice Bejo) pracuje w centrum handlowym i jest szczęśliwą żoną Marca (Vincent Cassel), konserwatysty i w pewnym stopniu niewierzącego w siebie sprzedawcy. Lea od dawna uważana jest za marzycielkę przez swoją najlepszą przyjaciółkę Karine (w tej roli niezrównana Florence Foresti), która jest.
Życie i cała reszta is a route inside of Dziurawa. Europe; Poland; Jura; Jura Środkowa; Banff Mountain Film Tour 2022 - Ticket Contest; Reel Rock 16 Ticket
Wydania DVD i Blu-ray filmu Życie i cała reszta (2003) - Jerry zaprzyjaźnia się ze starszym mężczyzną, który pomaga mu przeciwstawić się lękom i odzyskać ukochaną.
Wspomóż: Koty i Spółka - FundacjaViva - zobacz *BLOX* DVD Życie i cała reszta. reż. Woody Allen (13019593130) na Charytatywni Allegro
Latanie to sztuka, a raczej sztuczka – tak twierdzi przewodnik „Autostopem przez Galaktykę”. Dowcip polega na tym, by nauczyć się rzucać na ziemię i nie trafić w nią. Z lotu ptaka wiele problemów i niebezpieczeństw wygląda całkiem inaczej – zwłaszcza życie, wszechświat i cała reszta. Autor: Douglas Adams (1952–2001
płyta DVD. 89, 60 zł. zapłać później z. sprawdź. 97,71 zł z dostawą. Produkt: Film Życie i cała reszta płyta DVD. dostawa we wtorek. dodaj do koszyka.
Opis. Dafne i jej przyjaciele to grupa trzydziestolatków, którzy prowadzą niesatysfakcjonujące życie. Sfrustrowani miłością, seksem i niezadowalającą pracą próbują odnaleźć siebie i zaznać trochę miłości w Madrycie. (opis nieoficjalny) Czy Netflix, Prime, VOD.pl itp. streamują Cała reszta? Sprawdź, gdzie obejrzeć sezony
Kup teraz na Allegro.pl za 20 zł - Film *BLOX* DVD Życie i cała reszta. płyta DVD (13024983498). Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo dzięki Allegro Protect!
Życie i cała reszta Oglądając filmy Woody’ego Allena można czasami dojść do wniosku, że życie składa się z samych frustracji. Impotencji twórczej, problemów z płcią piękną, setek lęków, które nie pozwalają delektować się piękną nowojorską pogodą, szacunkiem przyjaciół oraz świętym spokojem.
Morderstwo i cała reszta. Marta Reich Wydawnictwo: Oficynka kryminał, sensacja, thriller. Szczegóły. Kup książkę. Młoda redaktorka poczytnego pisma dla kobiet „Madame”, Pola Białohorska, niespodziewanie otrzymuje od szefa polecenie przeprowadzenia wywiadu z Elżbietą Wojnowicz, jedną z najbogatszych kobiet w Polsce.
https://t.me/niezwyklyFilm pokazuje kto kontroluje przemysłem muzycznym. Ostatnia część w następnym filmie
Kup teraz na Allegro.pl za 20 zł - Film *BLOX* DVD Życie i cała reszta. płyta DVD (13269181030). Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo dzięki Allegro Protect!
DNdnm. Z ekranizacjami horrorów Kinga jest ten podstawowy problem, że bez problemu można się na nich wygrzmocić na twarz, co idealnie pokazują lata kolejnej walki z dziełami mistrza. Zresztą dopiero co dostaliśmy pokraczną adaptację pierwszego tomu Mrocznej wieży i nowy, równie nieudolny, Smętarz dla zwierzaków. Jasne, zdarzają się wyjątki od reguły – Lśnienie (znienawidzone przez Kinga) czy Carrie – ale ogólnie walka z dorobkiem grozy Kinga to zazwyczaj zapowiedź spektakularnej wpadki. I dwa lata temu jakimś zrządzeniem losu swieżakowi Andy’emu Muschiettiemu udało się z tego boju wyjść z tarczą – pierwsza część To znakomicie balansowała obyczajowe i horrorowi aspekty powieści, młodociana obsada robiła wrażenie, a jej kolejne spotkania z wymalowanym na biało Billem Skarsgardem przyprawiały o dreszcze. Teraz reżyser powraca z domknięciem historii klauna z koszmarów, wchodząc w etap zdecydowanie trudniejszy, bo ma w rękach grupę dojrzałych, połamanych życiem ludzi, którzy muszą po latach powrócić do domu, gdyż horror się jeszcze zdecydowanie nie problem kontynuacji To leży w materiale źródłowym i szamotaniu się z jego narracyjnym ogromem. W książce, rozbuchanej na ponad tysiąc stron, King mógł sobie pozwolić na skrupulatne rozwijanie historii każdego z bohaterów i żonglerkę płaszczyznami czasowymi. Gdy jeszcze pierwszy film był klarowny, ponieważ nie stało za nim spiętrzenie wątków – ot dostaliśmy kapitalne zespolenie młodzieżowego kina z lat 80. w równej proporcji z nadnaturalnym horrorem, tak tutaj dochodzi cały bagaż konsekwencji tych wydarzeń. Twórcy musieli dopowiedzieć rzeczy pominięte w poprzedniej odsłonie (które zwiększyły jej klarowność, ale narobiły kłopotu kontynuacji), zarysować zmiany w życiu każdego z bohaterów, skonfrontować ich z demonami przeszłości i na dokładkę jeszcze podsumować wątki wszystkich zebranych oraz dopakować to toną mitologii związanej z narodzinami Pennywise’ to do sporego rozwarstwienia drugiego aktu opowieści, gdy przeskakujemy z wątku na wątek, a Muschietti podchodzi do książki Kinga z takim pietyzmem, że chcąc zachować z niej jak najwięcej, wpada często na adaptacyjne problemy – gdy obyczajowe rozważania można w książce przeciągnąć, tak w wersji filmowej wydają się czasami po prostu wlec, szczególnie, że mimo zróżnicowania w prezentowaniu np. konfrontacji bohaterów z koszmarami, widz szybko zauważa schemat i w pewnym momencie czeka aż wszyscy „zaliczą” swój etap, a główny wątek ruszy do przodu. I na tym poziomie odbiorca zupełnie wsiąknie w ten świat (jak ja) bez zerkania na zegarek albo po dwóch godzinach jednak zacznie zwracać się w jego stronę. Reżyser dwoi się i troi żeby wyciągnąć jak najwięcej z bryku Kinga, ale po prostu ciężko było uniknąć problemów konstrukcyjnych – a te są widoczne na pierwszy rzut oka: nawał retrospekcji, zgrzyty na poziomie kompozycji, gdy czasami zbyt slapstickowy żart podsumowuje jakieś twarde porypaństwo ze strony Pennywise’a; momenty, gdy jednak dobrze byłoby coś wyciąć, czy zdecydowanie zbyt długi, poszarpany finał, co jednak było zapowiadane przez cały seans (bo sam King ma spore problemy z zakończeniami). Ale to wszystko ostatecznie składa się i tak na uczciwe oraz pomysłowe domknięcie spraw z pierwszego filmu. To: Rozdział 2 jest po prostu dobrą produkcją, która nie stoi twardo na własnych nogach, ale w połączeniu z jedynką tworzy jednolitą świetną całość, przesiąkniętą kingowskimi wpisyZresztą gdy tylko film się potyka czy zaczyna snuć, to w ryzach trzyma go absolutnie kapitalnie dobrana obsada. Casting dorosłej wersji klubu przegrywów jest jednym z najlepszych, jaki w tym wieku zaprezentowało nam Hollywood – aktorzy czują, co stanowi o unikalności każdego z dzieciaków, budują swoje role na osiągnięciach młodszych kolegów z poprzedniej części i wiedzą, jakie demony siedzą w głowach bohaterów. Szczególnie robi wrażenie przedstawienie ich wszystkich w pierwszym akcie, gdzie proste zarysowanie tego, że popełniają podobne błędy (np. dzieciak, który był zahukany przez nadopiekuńczą matkę, teraz jest sfrustrowanym pantoflem), nie jest prostackie. Zresztą Muschietti widocznie daje tutaj dużo wolności aktorom i pozwala im wykorzystać naturalne umiejętności – McAvoy jest odpowiednio dramatyczny, Jessica Chastain kumuluje w sobie urok Beverly, który sprawił, że chłopaki byli w nią wpatrzeni jak w obrazek; w wyrzeźbionym jak młody bóg Jayu Ryanie cały czas widać delikatnego dzieciaka przy kości, który przeszedł sporą drogę w życiu, a Bill Hader, chyba najbardziej zaskakujący w swojej roli, znakomicie łączy komiczny dorobek (przed którym nie musi uciekać) z wewnętrznym rozdarciem Richiego. Dawno zresztą nie widziałem tak umiejętnego zespolenia grozy z humorem – który, w odpowiedniej dawce, jest niezbywalnym elementem gatunku. Aktorsko króluje tu samo dobro, wyraźnie ukrywające niedociągnięcia obrazu na innych polach – widz chce po prostu z tymi bohaterami być, przeżywać, przetrawiać pewne wydarzenia, bo wszystko wychodzi tutaj niezwykle naturalnie – cały zespół odpowiadający za film wyraźnie czuje, że ten horror u Kinga zazwyczaj był tylko pewnym kompozycyjnym wytrychem, mającym otwierać drzwi obyczajowych rozterek. I właśnie w opowieściach o ludziach i ich wewnętrznych demonach tkwi prawdziwa siła tej prozy. I ja ją w dziele Muschettiego czułem na każdym kroku.
Życie i cała reszta Młody nowojorski pisarz Jerry (Jason Biggs) bezskutecznie próbuje uporządkować swoje życie uczuciowe. Jego związek z Amandą (Christina Ricci) wisi na włosku. Wina za ten stan rzeczy leży w znacznym stopniu po stronie Amandy, która cierpi na "chroniczną niewierność". Za radą starszego kolegi po piórze (Woody Allen), Jerry podejmuje walkę o uratowanie związku. Przede wszystkim będzie musiał pokonać własne lęki i frustracje. Neurotyczny charakter młodego pisarza nie będzie jedyną przeszkodą, która stanie na drodze do szczęścia młodych ludzi. Kategorie: Filmy » Komedie Scenariusz: Allen Woody Język wydania: polski,angielski EAN: 5906190320858 Wymiary: Waga: Czas trwania: 1:44:00 Nośniki: #1: Życie i cała reszta (DVD VIDEO) Sposób dostarczenia produktu fizycznego Sposoby i terminy dostawy: Odbiór osobisty w księgarni PWN - dostawa do 3 dni robocze InPost Paczkomaty 24/7 - dostawa 1 dzień roboczy Kurier - dostawa do 2 dni roboczych Poczta Polska (kurier pocztowy oraz odbiór osobisty w Punktach Poczta, Żabka, Orlen, Ruch) - dostawa do 2 dni roboczych ORLEN Paczka - dostawa do 2 dni roboczych Ważne informacje o wysyłce: Nie wysyłamy paczek poza granice Polski. Dostawa do części Paczkomatów InPost oraz opcja odbioru osobistego w księgarniach PWN jest realizowana po uprzednim opłaceniu zamówienia kartą lub przelewem. Całkowity czas oczekiwania na paczkę = termin wysyłki + dostawa wybranym przewoźnikiem. Podane terminy dotyczą wyłącznie dni roboczych (od poniedziałku do piątku, z wyłączeniem dni wolnych od pracy).
FilmAnything Else20031 godz. 48 min. {"id":"34916","linkUrl":"/film/%C5%BBycie+i+ca%C5%82a+reszta-2003-34916","alt":"Życie i cała reszta","imgUrl":" zaprzyjaźnia się ze starszym mężczyzną, który pomaga mu przeciwstawić się lękom i odzyskać ukochaną. Więcej Mniej {"tv":"/film/%C5%BBycie+i+ca%C5%82a+reszta-2003-34916/tv","cinema":"/film/%C5%BBycie+i+ca%C5%82a+reszta-2003-34916/showtimes/_cityName_"} Funny is money Poprzedni film Allena "Koniec z Hollywood", w którym połowa gagów polegała na tym, że niewidomy reżyser wpadał... ... czytaj więcej Dominik Kubacki {"userName":"$ is money","link":"/reviews/recenzja-filmu-%C5%BBycie+i+ca%C5%82a+reszta-851","more":"Przeczytaj recenzję Filmwebu"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Młody nowojorski pisarz Jerry (Jason Biggs) bezskutecznie próbuje uporządkować swoje życie uczuciowe. Jego związek z Amandą (Christina Ricci) wisi na włosku. Wina za ten stan rzeczy leży w znacznym stopniu po stronie Amandy, która cierpi na "chroniczną niewierność". Za radą starszego kolegi po piórze (Woody Allen), Jerry podejmuje walkę oMłody nowojorski pisarz Jerry (Jason Biggs) bezskutecznie próbuje uporządkować swoje życie uczuciowe. Jego związek z Amandą (Christina Ricci) wisi na włosku. Wina za ten stan rzeczy leży w znacznym stopniu po stronie Amandy, która cierpi na "chroniczną niewierność". Za radą starszego kolegi po piórze (Woody Allen), Jerry podejmuje walkę o uratowanie związku. Przede wszystkim będzie musiał pokonać własne lęki i frustracje. Neurotyczny charakter młodego pisarza nie będzie jedyną przeszkodą, która stanie na drodze do szczęścia młodych ludzi. Zdjęcia do filmu kręcono w Nowym Jorku (Nowy Jork, USA). Gdy Dobel mówi o człowieku, który napisał 'Never Trust A Naked Bus Driver' ('Nigdy nie ufaj nagiemu kierowcy autobusu'), chodzi o Jacka Douglasa, który napisał także 'My brother was an only child'.Pośród zdjęć wiszących na ścianie apartamentu Falka i Amandy znajduje się zdjęcie Vincenta Gallo - aktora, reżysera, scenarzysty, kompozytora. Cóż właściwie można powiedzieć o filmie "Życie i cała reszta"? W gruncie rzeczy nie za dużo. Kilka zabawnych dialogów, nazwisko reżysera i ładny plakat to za mało, by film przeszedł do historii kina. Ale zacznijmy od początku. Siedząc w kinie przed seansem, miałem nadzieję, że uda mi się miło spędzić czas. Gwarantowała mi to osoba Woody'ego Allena, ... więcejzdaniem społeczności pomocna w: 18%Film obejrzałem już jakiś czas temu i szczerze powiedziawszy - jest niesamowity. Nie podejrzewałem, że takie trio zrobi tak dobry film. Jason Biggs jest niesamowitym młodym aktorem, z którym identyfikuje się większość młodych ludzi. Znamy wiele filmów komediowych z jego udziałem, ale chyba po raz pierwszy zagrał w tak trudnym filmie. Woody Allen ... więcejzdaniem społeczności pomocna w: 50% Miałam wrażenie, że oglądałam go 3 dni ;) Ciekawe dialogi, cudne "złote myśli" Woody`ego. Natomiast obsada - jak dla mnie dyskusyjna. Nie wiem czy w roli Jerry`ego lepiej nie sprawdziłby się ktoś inny np. Joseph Gordon - Levitt. Ricci - (moim zdaniem) totalnie aseksualna. Nie przekonuje ... więcej Film o niczym tak naprawdę, najbardziej męczące w tym filmie jest oglądanie Jasona Biggsa i jego jąkania się, jak można mówić tak szybko i tak się jąkać przy tym, jeszcze te głupie gestykulowanie, wiadomo że to zachowanie było wyreżyserowane ale wyszło fatalnie, do takiego stopnia ... więcej Lubię twórczość Woodiego, zarówno tę poważną jak i komediową. Nie mogę powiedzieć, żebym była jej znawczynią, ale widziałam około 10 jego filmów, więc mam jakieś porównanie. "Życie i cała reszta" rozczarowało mnie totalnie! Tam gdzie pomysłu brak nawet największy talent nic ... więcej Proszę bardzo - przydatny klucz interpretacyjny: główna bohaterka: osobowość histeryczna bohater: rys osobowości zależnej woody: oczywiście - osobowość paranoiczna, z tendencją do psychotycznych dekompensacji polecam sprawdzić chociażby na wikipedii, mamy ... więcej
Warunków na filmowego amanta Bozia mu poskąpiła. Niski, o cherlawej sylwetce, wypadających włosach bez barwy i małych oczach za grubymi szkłami, o semickich rysach twarzy, której nie tknęła uroda, wiecznie zafrasowany gaduła przy niepohamowanym roztrzepotaniu rąk - wiadomo: Woody Allen. Przystojny rzeczywiście nie jest, ale wbrew wszystkim mankamentom grywał amantów na ekranie, nie mówiąc już o perypetiach, jakie prywatnie - trzykrotnie żonaty - miał z kobietami. Potrafi pozyskać sobie sympatię, ponieważ jego urok tkwi w inteligencji, talencie i poczuciu humoru. Naprawdę zwie się Allen Stewart Konigsberg. Konto artystyczne: 38 filmów wyreżyserowanych, 55 napisanych scenariuszy, 43 zagrane role. Nie licząc wielu nominacji, Oscary za "Annie Hall" oraz "Hannah i jej siostry". Ma teraz 68 lat, co nie jest w obecnym filmie bez znaczenia. Woody Allen pokazał się "po nowemu". Postarzał się. Nie idzie jednak o wygląd zewnętrzny, lecz o funkcję, jaką sobie tu wyznaczył - starego i mądrego niczym rabin mentora, który obdarza swym doświadczeniem młodego człowieka ("Jakie jest życie? Takie jak cała reszta"). Sprawia to wrażenie, jakby we wspólnym biegu przekazywana była pałeczka sztafety pokoleniowej. Wytrawny mistrz odsunął się na drugi plan, na pierwszy wysuwając swego podopiecznego. To nie był zabieg mechaniczny. Proszę zwrócić uwagę na to, jak ów młody - Jason Biggs - zachowuje się jako partner Allena. Podobnie. To nie jest manieryczna imitacja, ale swego rodzaju przejęcie stylu bycia - poczynając od gestykulacji po sposób mówienia urywanymi w pół zdaniami, pośród powtórek i nerwowo wyrzucanych z siebie fragmentów wypowiedzi. 26-letni Biggs przerwał wreszcie swą znaczoną klapami filmowymi złą passę ("American Pie"), czyli - jak jego bohater na ekranie - skorzystał z kontaktu z Allenem. Młody aktor włoskiego pochodzenia opowiada, że "był cały w nerwach", kiedy otrzymał propozycję zagrania tu głównej roli - Allen wybrał go bez większego namysłu i nie zawiódł go intuicyjny węch. U ich boku wystąpiła ładna i wielkooka Christina Ricci, mająca już za sobą - w co aż trudno uwierzyć - udział w czterdziestu filmach. Bardzo zabawnie odegrała postać dziewczyny nienasyconej seksualnie, która spełnia swoje kaprysy na lewo i prawo - z wdziękiem i czymś, co można by nazwać przekornie "niewinnym cynizmem". Z moralnością nie mają tu też do czynienia ani krewka mamusia, ani agent krętacz (Danny DeVito). Poza wszelką konkurencją jest oczywiście sam Woody Allen. Zjawisko, które się powtarza i które się wciąż odradza. Podobno można go nie lubić, większe wzięcie ma zresztą w Europie niż w Stanach. Cierpko wyraża się o gustach widowni młodzieżowej. Tak jak swoim temperamentem i niespokojną ruchliwością zdaje się rozsadzać ekran, tak też wprawia widza w ambaras, bo nie da się jednocześnie patrzeć nań i czytać, a chciałoby się te napisy smakować i zapamiętywać. Cytaty, aluzje, dowcipy, powiedzonka, żarty, istny potok (zalew?) wielosłowia - że też go to nie nuży i że też wytrzymuje to materia filmowa! Nawet padają tu kwestie mówione wprost do kamery, do publiczności. Poza nowym rysem starzenia się sylwetki, znajdują się w "Życiu..." wszystkie stałe elementy kina Woodyhego Allena. Nowy Jork (Manhattan, Central Park). Jazz (sam gra namiętnie na klarnecie). Psychoanaliza (u milczącego i nieinteligentnego terapeuty). Neurozy i depresje. Erotyczne obsesje. Akcenty autobiograficzne. Żydowska specyfika aforyzmów i kawałów ("Nie ufaj nagiemu kierowcy autobusu!"). Strachy nazistowskiej przeszłości i potrzeba czujności wobec groźby przemocy (sekwencja kupna karabinu, wypunktowana na całej swej długości). Melancholia człowieka sfrustrowanego i zagubionego... Od czego ucieka? Odpowiedź: "Od niepewności na przykład. Męczy mnie, że nie wiem i nigdy się nie dowiem, dlaczego się urodziłem i co oznacza życie. Jak zmierzyć tę hresztęh, którą zasugerowałem w tytule filmu. Boję się też wojen, kataklizmów, chorób. No, i starości. Nie tego nawet, że umrę, ale że zniknę na zawsze. Nie wierzę w życie pozagrobowe. Te myśli mnie przerażają, uciekam od nich w pracę, ale one wracają. Wątpię, by moje filmy komukolwiek pomagały lepiej zrozumieć ten zwariowany świat. Jeśli jednak na chwilę za sprawą magii kina widzowie uwolnią się od swoich trosk, to nie mam większych marzeń".
Miłości od pierwszego wejrzenia niejednokrotnie daleko do ideału. "Życie i cała reszta" to historia, która po raz kolejny potwierdza tę tezę. Na własnej skórze odczuwa to Jerry Falk (w tej roli Jason Biggs) Zakochuje się w pięknej, lecz niestałej uczuciowo Amandzie. "Myślę, że miłość od pierwszego wejrzenia musi prowadzić, z biegiem czasu, do problemów w związku" - mówi Biggs. "Jerry zakochuje się od pierwszego spojrzenia, później zaś jest ślepy na wszystko, co się dzieje wokół niego. Może być zatem tylko gorzej." Christina Ricci, która wcieliła się w rolę Amandy, przyznaje szczerze: "Amanda jest bardzo uwodzicielska i bardzo dobra w odgrywaniu tego, co może pragnąć mężczyzna. W gruncie rzeczy to tylko dziecko. Niezdolne do pokochania kogokolwiek, nawet… samej siebie. Amanda jest niedojrzała emocjonalnie. Swoje problemy określa jako ‘problemy z zaangażowaniem’, brzmi to w jej pojęciu znacznie dojrzalej i godniej niż jasne stwierdzenie ‘jestem tylko dużym dzieckiem’. To narzeczona rodem prosto z koszmaru". "Całkowicie się z tym zgadzam" - mówi Biggs, lecz szybko dodaje, że jego postać, Jerry, również przeżywa problemy emocjonalne, czego dowodem jest fakt, że nie tylko znosi wszystkie wybryki Amandy, ale wraca po jeszcze. "Jerry jest popychadłem" przyznaje Biggs. "Zbyt łatwo wybacza Amandzie i toleruje pewne jej cechy – takie jak niewierność i problemy z zaangażowaniem w związek. Jerry nie jest w stanie podjąć decyzji dotyczącej zerwania związku, który przecież powinien zakończyć dla własnego dobra. Wydaje mi się, że przedkłada dobro innych nad własne". Ricci patrzy z perspektywy Amandy: "Myślę, że właśnie fakt, iż Amanda jest zawsze troszkę poza jego zasięgiem i nigdy mu się w pełni nie oddaje, powoduje, że Jerry wciąż za nią biega". Woody Allen mówi, że obsadzenie Christiny Ricci w roli Amandy, było spełnieniem jednej z jego ambicji jako reżysera. "Ciągle mnie pytają, jaka nowa twarz marzy mi się w moich filmach. Od dawna odpowiedź brzmiała: Christina Ricci. Jestem jej fanem od lat. Tym razem naprawdę się spisała". Ricci mówi o pierwszych wrażeniach po przeczytaniu scenariusza: "Pomyślałam, że to świetna mieszanka ‘Annie Hall’ i ‘Wspomnienia gwiezdnego pyłu’, mojego ulubionego filmu Allena. Amanda jest typową ‘dziewczyną Woody Allena’, więc pomyślałam, że jeśli już grać u Allena, to dlaczego nie kwintesencji ‘dziewczyny Allena’". Jako partnera Ricci Allen obsadził Jasona Biggsa, którego widział już w kilku filmach. "Od razu mi się spodobał" - mówi reżyser. "Jest bardzo utalentowany". "To się stało tak szybko" - wspomina Biggs. "Powiedziano mi, że Woody Allen może mieć dla mnie rolę w swoim następnym projekcie i pytano, czy mógłbym się z nim spotkać. Nawet się nie zastanawiałem. Spotkanie trwało mniej niż pięć minut. Nawet nie usiedliśmy; staliśmy przy wejściu do jego biura. Allen mówił tak, jak gdybym już miał tę rolę. Wyszedłem z biura i zastanawiałem się, dostałem ją w końcu, czy nie?" Minęło kilka tygodni, zanim naprawdę to do niego to dotarło. "Jestem przekonany o swych umiejętnościach jako aktora, lecz mówimy tu o Woody’m Allenie. Musiały minąć dwa tygodnie zdjęć, abym nabrał przekonania, że Woody naprawdę chce mnie w tym filmie. Cały byłem w nerwach". Allen przyznaje, że miał wiele uciechy w związku z tymi nerwami. "Dokuczałem mu cały czas, ale to świetny facet i doskonale sobie poradził". "Trzeba być przygotowanym na styl Woody’ego" - mówi Biggs. "Potrafi być szczery do bólu. Powie ci dokładnie, co myśli o twojej grze i rzadko owija w bawełnę. Czasem jego komentarze są ironiczne..., zaś innym razem żałujesz, że takie nie są. Jest jednak całkiem zabawny; poza tym wolę, by reżyser mówił mi, że go usypiam swoją grą w danej scenie, niż żeby mówił mi, że było OK, a on może tak to powycinać by to wykorzystać. Nie, powiedz mi, że cię usypiam, a przy następnym ujęciu postaram się skutecznie Cię obudzić!" Ricci zgadza się z Biggsem: "Byłam wdzięczna losowi za to, że gram u reżysera, który wie, czego chce i nie boi się powiedzieć, gdy coś idzie źle. Woody jest bardzo bezpośredni i bardzo szczery. Wolę to, niż gdy ktoś mówi ‘Dobra robota’, zaś w rzeczywistości kombinuje, że naprawi to w montażowni". "Są dwie strony Woody’ego - reżysera" - mówi Biggs. "Jest Woody, który potrafi być bardzo szczegółowy, oraz Woody, który pozwala ci improwizować. W takich przypadkach spoglądaliśmy na siebie z Christiną z wyrazem twarzy ,nic mi nie przychodzi do głowy’. Nie przychodziło nam do głowy nic lepszego od tego, co mówił Woody." Biggs i Ricci pracowali już razem przy filmie "Prozac Nation", dlatego oboje przyznają, że nie obawiali się wspólnego występu w filmie Woody Allena. "Czujemy się ze sobą dobrze" - mówi Ricci. "Jason jest bardzo zabawny i dobrze mnie zna, więc mamy wystarczająco dużo wspólnego, aby się bawić i śmiać z samych siebie. Myślę, że na ekranie to widać." "Nietrudno dobrze bawić się z Christiną" - dodaje Biggs. "Miałem to szczęście, że pracowaliśmy już razem wcześniej, ale nie zdawałem sobie sprawy z zacięcia komediowego Christiny. Większość mojej roli polega na reakcji wobec jej postaci, a ona jest rozbrajająca. Jeśli mogę powiedzieć nieskromnie, wydaje mi się, że świetnie nam się współpracowało". W głównej obsadzie "Życia i całej reszty" znaleźli się także wielokrotnie nagradzani weterani aktorstwa: Danny DeVito i Stockard Channing oraz, początkujący na dużym ekranie, Jimmy Fallon. Woody Allen komentuje: "Stockard Channing i Danny’ego DeVito to pewniaki. Nie musiałem udzielać im wskazówek. Dałem im wolną rękę, a oni sprawili, że wszystko dobrze wypadło. Jimmy jest bardzo szybki, bardzo bystry i zabawny... no i zgodził się zagrać rolę faceta, którego Amanda rzuca dla Jerry’ego". DeVito wcielił się w postać Harvey’a, menadżera, którego lista klientów skróciła się do jednego – Jerry’ego Falka. Biggs zauważa: "Myślę, że Jerry wie, że Harvey go powstrzymuje, lecz Jerry jest po prostu zbyt lojalny. Wie, że musi dokonać zmian, lecz myśl porzucenia Harvey’a i jak to się może odbić na jego życiu, to zbyt dużo, by Jerry sobie z tym poradził. W rezultacie, jego kariera schodzi na drugi plan wobec problemów w życiu osobistym. To przekonuje Jerry’ego. Posłucha rady, której udzielił mu bohater grany przez Woody Allena (David Dobel) i zerwie więzy łączące go z Harvey’em". Channig gra matkę Amandy, Paulę, która wprowadza się z Amandą, mnóstwem gratów oraz pianinem do małego mieszkanka Jerry’ego. "Myślę, że Paula jest jeszcze bardziej z innej bajki niż Amanda" - mówi Ricci. "Miała kilku mężów, lubi wypić i wydaje jej się, że jest śpiewaczką. Jest bardzo samolubna i wymagająca. Dowiadujemy się, dlaczego Amanda jest tak niedojrzała. Została po prostu wychowana przez kompletnie niedojrzałą osobę". Film nakręcono w charakterystycznym dla Woody Allena stylu - w całości w obrębie Nowego Jorku. Autorem scenografii był wieloletni współpracownik Allena, Santo Loquasto. Alisa Lepseter, pracująca z Allenem już po raz piąty, była odpowiedzialna za montaż filmu. Dwoje członków zespołu twórczego "Życia i całej reszty" współpracowało z reżyserem po raz pierwszy: byli to autor zdjęć Darius Khondji i kostiumolog Laura Jean Shannon. Co oznacza tytułowa "cała reszta"? Jason Biggs mówi: "Myślę, że w świecie Woody’ego, to znaczy: Hej, takie jest życie. Te wszystkie kłopoty ze związkami, problemy z zaangażowaniem, neurozy... Tak po prostu jest". Christina Ricci dodaje na koniec: "Są tacy ludzie, którzy wszystko analizują i wszystkim się martwią, dlatego wydaje mi się, że przesłaniem tytułu jest, że życie jest jak tytułowa ‘cała reszta’, więc po co się zamartwiać. Jednak z drugiej strony to w końcu film Woody Allena, więc to nie może być prawda".
życie i cała reszta cały film